tęsknił za ponownym narodzeniem
uwielbił śmierć na stronach świata
poznał formę ludzi i natury
zamieniono go w tętniące Miasto
kazano nawoływać do wojny nucąc pieśni nabożne
odnaleziono jego styl w studiach i gradacjach kultury wschodu
na drogach wygnania wytrwał – docierający
ból wędrówki z wytchnieniem snu
spekulowano o jego moralności i wierze,
a on był czysty –
te dwa stany stworzyły Jego świat