Boże wybacz mi przebacz Nieodgadniony Liryczny
że ważniejsza dla mnie jest poezja albowiem
Ojczyzną domem i harmonią wszystkich
sztuk prócz Twoich górskich słów tych milczeniem
cichym wybuchłych wulkanów jest tętniące
serce kobiety marzeń z sennej Itaki
teraz kiedy leżysz i tak spokojnie oddychasz
oddychasz i czujesz na sobie mój osiadający pył
nie byłbym człowiekiem na Twoje wezwania
gdyby nie łuna beznamiętnych bezinteresownych
słów jesteś mi miła żywiołem świtem prawem
i obowiązkiem jak rozpętany ogień i woda
opar i szron dostatek i susza wstyd i pogarda
już wszystkiego jestem pewien wszystkiemu
jestem sobie winien ja upadły Poeta który
swoimi linijkami ocala tłumy i losy niweczy
te które zdają się już być przesądzone